niedziela, 1 września 2013

Chapter 5

PROSZĘ PRZECZYTAJ NOTKĘ POD ROZDZIAŁEM!!!

MOGĄ WYSTĘPOWAĆ PRZEKLEŃSTWA

"Bo wspomnienia bolą, nawet te dobre."

Niall POV

Przede mną stała Amy Bomer.
Moja Amy.
Moja ukochana.
I była...
-To ty skurwielu. - I teraz mnie nienawidzi. - Co ty tu kurwa robisz? - wykrzyczała mi to Amy prosto w twarz.
-Ams spokojnie...-zacząłem, ale nie dało.
-Nie nazywaj mnie tak ty... ty... dupku pierdolony... - jakąła się i próbowała na mnie nie patrzeć.
To spotkanie wytrąciło nas z równowagi.
Matt jak ten ostatni dupa patrzył się na nas z niemałym rozbawieniem.
-Matt ona miała być małą dziewczynką... - zwróciłem się do Pana Idealnego.
-To ty tak sądziłeś... - załamał mnie jeszcze bardziej. - A skąd wy się znacie? - zapytał zaciekawiony.
-Bo my... - zacząłem.
-To był nic nie znaczący epizod w moim życiu i cieszę się, że się zakończył. Ten oto osobnik jest kłamcą i złodziejem. - z ust Amy wypływała tyrada pod moim adresem.
-Ale Ams...
-Kurwa czego w zdaniu: "Nie nazywaj mnie tak" nie rozumiesz? Mam ci to przetłumaczyć? Por favor, el Italiano? - głos mojej Ams był oschły.
-Amelio po jakiemu to jest? - zapytał roześmiany Matt.

Amy POV

Cała ta chora sytuacja zaczęła mi się wyrywać spod kontroli. Nie myślałam, że kiedyś uda mi się spotkać. Odszedł tak nagle nie pozostawiając po sobie żadnej wiadomości. Bolało mnie to rozstanie. A teraz na nowo musiałam patrzeć na tą twarz, którą darzyłam dość sporym uczuciem.
-To jest Amy's language. - odwróciłam się w stronę Matt'a i zmroziłam go wzrokiem. - Idziemy gdzieś, bo nie mogę na tego kogoś patrzeć. - kiwnęłam głową na Niall'a.
Nie mogłam na niego patrzeć. Jego widok znów rozcharatał moje serce. To było uczucie, którego nie chciałam więcej doświadczać.
-Idziemy do C&A, ale Niall idzie z nami. Bo wiesz Amy Niall mieszka w naszym mieszkaniu. Ma to zapewnione w warunkowym zwolnieniu.
Niall jest kryminalistą? Ta informacja uderzyła we mnie i nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Kochani jak Wam się podoba mój blog?!? Warto pisać dalej czy nie chcecie?!? Bo jak narazie to widzę, że nikt nie komentuje moich rozdziałów i to jest takie smutne. Staram się Wam udostępniać moje pomysły a Wy chyba się tym nie interesujecie, dlatego proszę CZYTASZ = KOMENTUJESZ

Następny rozdział pojawi się gdy pod tym rozdziałem będzie 10 komentarzy :)))

BUZIACZKI xxx

6 komentarzy:

  1. JEEEEEEEEZUS ! KOCHAM TOOOO OPOWIADANIE ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż tak bardzo Ci się podoba :))) Miło mi to słyszeć Kochana ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podoba Ci się to tak bardzo ^^ postaram się Cię nie zawieść i kolejne rozdziały także przypadną Ci do gustu ;)))

      Usuń
  4. booooże pisz szybciutko kolejną część bo już nie mogę się doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż tak spodobało Ci się moje opowiadanie?!? ;))) jeżeli masz twitter'a to śmiało zostaw swoją nazwę i chętnie poinformuję Cię o nowych rozdziałach ;))) a mam nadzieję, że najbliższe rozdziały przyniosą Ci trochę pozytywnej energii ;D

    OdpowiedzUsuń