poniedziałek, 13 stycznia 2014

Chapter 21

"Mój przyjacielu byłeś mi naprawdę bliski..."

Matt POV

Nigdy nie lubiłem Zayn'a. Zawsze mi się wydawał troszeczkę podejrzany. Ale jest on przyjacielem Niall'a a nie Ameli.
Tylko teraz Malik siedział z Amy na kanapie i rozmawiali ze sobą jak starzy dobrzy znajomi. Denerwowało mnie to, bo on nie był chłopakiem, który daje coś za nic.
-Matt gdzie jest Niall?!?- zapytał mnie Bill. - Miał zadzwonić o 11 a nadal się nie odezwał.
-Wiem i to mnie martwi. Musi wytrzymać jeszcze pół roku bez wpadki.
-Wiesz, że jak nie wróci do 12 to musisz to zgłosić.
-Mhmmm.
Zabrałem Williama i poszedłem z nim na górę. Gary i Josh na szczęście już dawno spali i nie musiałem się przynajmniej o nich martwić.

Amy POV

Mimo, że znałam Zayn'a parę godzin to czułam się przy nim jakoś bezpiecznie.
-A co się stało z lodziarnią starego Mack'a?!? - zapytał.
-To ta po drugiej stronie miasta?!?
-Mhmmm.
-Nigdy tam nie chodziłam. - odparłam szybko.
-Dlaczego?!?
-Bo tata niestety nie uznawał tego miejsca za dobre dla mnie...
-Ja się tam wychowałem...
-Przepraszam. - wyszeptałam.
-Hej nic się nie stało.
Malik przysunął się do mnie i jedną ręką delikatnie mnie objął. Lekko się napięłam, ale poczułam jak Zayn łagodnymi ruchami masuje moje plecy.
-Przecież Amelio nie mam Ci za źle niczego. Ale gdybyś chodziła czasami do północnej części miasta to pewnie byśmy się znali. - na twarzy Mulata pojawił się łobuzerski uśmiech.
Dopiero teraz zaczęłam dostrzegać jaki Zayn jest przystojny.
Kruczoczarne, przydługie i roztrzepane włosy okalały delikatną a jednocześnie silną i męską twarz. Miał przyjemny, bo już nie kujący zarost. Ale najbardziej zastanawiały mnie prawie czarne oczy, w których nic nie było widać. Tajemnicze. Mroczne. Fascynujące.
-Grosik za Twoje myśli. - chłopak wyrwał mnie tym zdaniem z transu.
-Nie są warte tyle. - uśmiechnęłam się przepraszająco.
-Czyli więcej. - Malik poruszył tak śmiesznie brwiami.
Zaśmiałam się.
-Tak naprawdę to myślałam o tym, że...

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Czy Zayn chce czegoś od Amy?!?  Może zupełnie jest nieszkodliwy i tylko się na początku wydawał taki zły?!? A co z Niall'em?!? Czy Matt będzie zmuszony do podjęcia największych kroków?!?

Tego Kochani dowiecie się w najbliższym czasie ^^. Uwielbiam miłe słowa, które niektórzy piszą pod postami <3. One naprawdę budują ^^.
Lots of Love
xoxoxo

4 komentarze:

  1. Ja mam tylko nadzieję, że Malik za bardzo nie namiesza... Bo ja wciąż liczę na to, że Amy wróci do Nialla, no to jest im pisane po prostu!

    Dziękuję Ci za ostatnią rozmowę Kochanie... Powiem tyle, dziś byłam na poczcie wysłać list. Mam nadzieję, że do Niego dotrze.

    Love you. xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czy Malik namiesza czy nie pozostawiam na razie słodką tajemnicą ^^ Wiem, że liczysz na Niall'a i Amy, ale ja u Ciebie też wiesz na co liczę ^·^

      Nie masz mi za co dziękować Kochanie :* to była tylko rozmowa <3 Wszystko się jakoś ułoży ^^

      Usuń
  2. Czy możesz mi pomóc znaleźć zamiennik dla "sofjakcjsjcsjxidhxudjdj"? Kiedy czytam te wszystkie twoje rozdziały, to wszystkie kwieciste zdania opuszczają mój umysł i jedyne co zostaje, to czystą ekscytacja. Aofjdjdjjdh, co będzie dalej? Czekam na następny! Jedyna wada: króciutki... Mino tego, kocham i czeeeeekam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bardzo mnie cieszy fakt, że śledzisz losy Niall'a i Amy ^^ nie wiem jaki może być zamiennik gjsjhfbhrdjdnu, bo sama jeszcze do tego nie doszłam xd

      Usuń